TA DAAAAAM. Jestem. Z nową bennodą. Nie wiem, czy was to cieszy, ale no cóż...Bywa. :D
Miałam wielką ochotę coś napisać, więc stwierdziłam, że od razu wrzucę na bloga. To opowiadanie będzie znacznie krótsze. Powiedzmy, że taki rozbudowany oneshot, którego podzielę na kilka części.
Miałam wielką ochotę coś napisać, więc stwierdziłam, że od razu wrzucę na bloga. To opowiadanie będzie znacznie krótsze. Powiedzmy, że taki rozbudowany oneshot, którego podzielę na kilka części.
Na razie, powiedzmy, prolog.
___________________________________________________________
Jak ja go
nienawidzę.
Wpatruję się w mężczyznę średniego wzrostu stojącego
niedaleko mnie. Ubrany jest w brązowe rurki i niebiesko-białą koszulę w kratę.
Na nią ma zarzuconą luźną czarną marynarkę. Włosy opadają mu na twarz,
przysłaniając oczy. Tak, te słynne, piękne brązowe oczy, do których wzdycha
większość fanek. Uśmiecha się w ten charakterystyczny sposób. Drażni mnie to.
Chociaż chyba wszystko mnie w nim drażni. To, że ciągle się śmieje. To, że myśli, że jak zatrzepocze oczyma i rzuci
niewinne spojrzenie, każdy mu ulegnie. Nawet sposób, w jaki trzyma mikrofon. Styl ubierania. Te pieprzone
koszule. Charakter. Chore ambicje i pewność siebie. Pan wszystkowiedzący. Mógłbym
jeszcze długo wymieniać, naprawdę.
Cholera, nie! Obrócił się i idzie do mnie. Jeny, człowieku,
odczep się… Błagam, nie podchodź! Nie widzisz, że mam gdzieś to, co zamierzasz
mi powiedzieć?! – tak bardzo chcę wypowiedzieć to na głos, jednak dobre
wychowanie nie pozwala mi na to.
- Hej, Chaz!
- Nie. Nazywaj. Mnie. Tak – odpowiadam z większą irytacją niż
na to zasługuje mój „kolega”.
- Och, spokojnie. Złość piękności szkodzi, a nie chcemy, żeby
coś się stało tej pięknej buźce – puszcza mi oczko.
Mówiłem już, jak cholernie mnie wkurza ten japoński idiota?!
- Czego chcesz, Mike? – pytam patrząc na niego z pogardą.
- Musisz być dla mnie taki oschły? – robi smutną minę i
spogląda na mnie.
Tak, muszę – mam wielką ochotę mu odpowiedzieć, jednak nie
chcę się wdawać w dalszą dyskusję, więc po prostu ignoruję jego pytanie.
- Nieważne… Chłopacy po prostu chcą wiedzieć, czy idziesz z
nami na piwo po koncercie. To jak?
Hurra! O niczym bardziej nie marzę! Nie dość, że spędzę dwie
godziny na scenie obok tego kretyna, udając, że się lubimy i szanujemy, to mam
jeszcze potem wychodzić gdzieś z nim?!
- No chodź, będzie fajnie – podejmuje temat Mike, widząc, że
nie zamierzam odpowiedzieć na jego poprzednie
pytanie. – Co ci szkodzi? A poza tym za kilka dni są urodziny Brada. Trzeba to
opić, a dzisiaj jest na to idealna okazja. Koncert skończymy dość szybko, bo
już około dwudziestej trzeciej jesteśmy wolni, więc czemu by nie?
- Wolałbym wrócić do domu, niespecjalnie mam ochotę gdzieś
latać…
- Chester, proszę cię, no dalej! Dla Brada chyba możesz to
zrobić, co?
Wzdycham ciężko. Chyba już nie uda mi się z tego wyplątać.
- Tylko ze względu na Brada.
- Jest! Wiedziałem, że się zgodzisz – odpowiada nazbyt
entuzjastycznie i rzuca mi się na szyję.
- Precz z tymi łapami! Bo zaraz się rozmyślę! – uwalniam się
z uścisku i oddalam o krok.
- Okej, okej. Już sobie idę. To do zobaczenia na scenie za
jakieś pół godziny. Połamania nóg!
- Tobie też! - odpowiadam, zgrywając miłego. Choć mimo to nie
odczułbym większej straty, gdyby podobny wypadek zdarzył się Mike’owi.
Już myślałem, że będę
miał chociaż wolny weekend i nie będę musiał przebywać z nim. A jednak… Byłoby
za pięknie. Kolejny wieczór spędzony z NIM. Zajebiście.
__________________________________________________________
To na tyle. Kolejnej części nie spodziewajcie się szybko, bo do 13 listopada na pewno nic nie wrzucę. :c
Chester nie lubiący Mike'a. Wow! Już mi się to podoba! I jak najprędzej poproszę pierwszy odcinek!
OdpowiedzUsuńBo wiesz, że zajebiście piszesz,prawda?
Haha, niekoniecznie. :D Wasze komentarze w pewnym stopniu pomagają, ale z reguły jestem niezbyt pewna siebie i tego, co piszę.
UsuńOhhhhhh, ciekawe to będzie dalej <3
OdpowiedzUsuńKOBIETO, TO JEST ŚWIETNE! :DDDDDD Już wiem, że to będzie genialne opowiadanie. ;D Japoński idiota to mój mistrz, hahaha, kocham twój sposób pisania. <3
OdpowiedzUsuńDlaczego oni się nie lubią?! O.O To znaczy w sumie Chaz nie lubi Mike'a ;P Hahahha, będę musiała znowu czekać na następny, żeby się dowiedzieć, a taka ciekawa jestem... ;P
OdpowiedzUsuńBtw. wróciłaś! Fuck yea! ;DD
O kurde, to mnie zaskoczyłaś! Tego jeszcze nie było, żeby Mike i Chester się nie lubili, więc wygląda na to, że będzie ciekawie! Jak to do 13 listopada? Tak długo? :c no dobra, ale jakoś wytrzymam. Fajnie, że tak szybko zdecydowałaś się na kolejną bennodę i to jeszcze w takim stylu! Nie powiem, jestem bardzo ciekawa jak ta nienawiść zamieni się w miłość. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kam. :)
aaa, byłabym zapomniała! Fajnie się czyta, jak Chazzy wkurwia się na Mike'a. :D No to po prostu jakoś tak słodko brzmi, hahaha. xD
nie wiedzieć czemu, siedzę i uśmiecham się do komputera xD fajnie sie czyta, tematyka zaskakująca ^^ podoba mi sie, czekam na rozwój sytuacji ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, bluemonster:)
Jesteś zajebista, kocham Cię, wielbię i wgl ikswehfbrwysiuaoedhfcrwsyugdwyes *-* Chester i Mike się nie lubią...podoba mi się to, zdecydowanie :D
OdpowiedzUsuń13 listopada!? No way, nie możesz! Ja chcę już następne noooo ;_;
Żyję, żyję, właśnie próbuję doprowadzić rozdział do porządku -.-
OdpowiedzUsuńWchodzę sobie i normalnie tak się ucieszyłam, jak zobaczyłam, że napisałaś mi, że dodałaś prolog *.*
Ja też już czuję, że to będzie coś wielkiego. Tego jeszcze nie było, Chaz nieznoszący Mike'a ; o
To po prostu musi być genialne! Z niecierpliwością będę czekała na kolejny rozdział (będę odliczała dni do 13 listopada xd)
Jestem strasznie, ale to strasznie ciekawa co z tego wyjdzie ;d
Dobra, lecę ogarniać rozdział...
Pozdrawiam i czekam (bardzooo niecierpliwie ;d)
Proooooooooooszę Cię, Dev,prooooszę. Dodaj w końcu nowy. Pragnę przeczytać jakąś dobrą bennodę, a Twoja taka jest. Już tak dawno nic nie dawałaś. :<
UsuńWiem, wiem - okropna jestem, ale obiecuję, że jutro wstawiam, na sto procent. Drobne problemy miałam i jakoś tam... No nic, ja wstawię, obiecuję, a co do Ciebie, droga Anno, to... 13 listopada?! SERIO?! Umręęęę tuuu, czekając. -.- SERIO tu umrę, noo... T.T
UsuńLiczę na to! :3
UsuńNo wiem, znaczy mooooże (małe prawdopodobieństwo, ale zawsze coś) to wstawię szybciej, ale sama nie wiem. Też miałam małe problemy, a teraz szkoła, nauka, wyjazdy, a od 13 będę miała chwilę oddechu.
W takim razie ja będę się modliła - mimo, że często tego nie robię - o to, aby ta chwila oddechu trafiła się trochę szybciej ;3
UsuńSzkoła, nauka i cała ta reszta - istne piekło. No ale nic, jak już mówiłam będę się modliła, może mnie ktoś tam wysłucha - chociaż tego też jest małe prawdopodobieństwo -.-
W każdym bądź razie będę też trzymała kciuki ;>
Hmm, myślę, że modlitwę możesz zostawić na poważniejsze sprawy. :) Więc nie ma co tego "Tam" podporządkowywać.
UsuńNo, niestety. :c Nie wiem, w której Ty jesteś klasie, ale mnie 3gim męczy. Bo (czasami) niestety jestem za bardzo ambitna i potem mam za mało czasu. Ech, dobra, nieważne.
Pozdrawiam i cieszę się, że dodałaś nowy :3
Omnomnomnom.
OdpowiedzUsuńZapowiada się zajebiście :DD
Też mnie ciekawi czemuż to Chaz pala nienawiścią do Shinody i jak to się dalej rozwinie. Taki inny podpunkt :D
Na razie nie stać mnie na nic głębszego xD
Obiecałam, więc jest. Błagam, tylko nie bijcie! xd
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nikogo nie rozczaruję.
Pozdrawiam ;3
nie spodziewałam się tak wcześnie, ale nieważne ;p baaardzo oryginalne, serio ;d jeszcze nigdy się z czymś takim nie spotkałam ;> przemyślenia Chaza są świetne!
OdpowiedzUsuńMikey jaki słodziak ;3 przypomina mi takiego biednego, zagubionego chłopczyka ;d
dopiero się zaczyna, a ja już to kocham ♥ pisz dalej, czeekam!
hah, no pomysł fajny ^^ tylko Chester niech pamięta, że nienawiść od miłości dzieli bardzo cienka granica ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie na rozdział dziesiąty (łaał)
OdpowiedzUsuńchyba z moją weną już lepiej, więc teraz może nowe będą pojawiały się odrobinę szybciej xd
a jak u Ciebie? nadal musimy czekać do 13?
pozdrawiam ;3
Wydaje mi się, że tak :) Mam za dużo roboty z geografią, ale obiecuję dodać coś 13/14
UsuńHej ! Ja przypominam prośbe o kontakt ! 28919868 ;)
OdpowiedzUsuń